wtorek, 25 września 2018

poziom

Wiecie co rozkłada Niemcy? "polityczna strategia"- pamiętacie czarne teczki Kohla? Ile sierot argentyńskich i innych, którzy są na usługach Niemców w różnych krajach, ile lokalnych opozycji (po), ile stowarzyszeń i fundacji obsługuje ten kraj, nie jesteście w stanie pojąć. Wszystko oczywiście ściśle tajne, ale kasy zaczyna brakować. To jedna wielka maszyna, na którą robią zwykli ludzie....a bez której też dałoby się żyć...Tylko że komuś się ubzdurało, że Niemcy muszą być znowu ueber alles.....a to kosztuje!eżdżę do Niemiec od ponad 30 lat. najlepsze czasy tam się skończyły. Niemcy chodzą i kupują skromniej. Mają dużo samochodów, ale raczej takie KIA, Hyundai, mini Ople, etc., sporo zadbanych, ale paroletnich. Tyle Porsche, Maserati, Aston Martin, lambo, etc. co w Warszawie, Trojmieście to w Berlinie nie widziałem. Ale bogacze raczej maja w stolicy Niemiec miejskie apartamenty, a faktycznie mieszkają w swoich enklawach, regionach. Np pod Frankfurtem/M, w Górach Eifel, pod Monachium, etc. Ale po zwykłych Niemcach widać zubożenie. Pauperyzacja postępuje. To niedobrze - dla naszego eksportu i z naszego położenia geopolitycznego. Jak Niemcy biednieją, to trendy nacjonalistyczno-populistyczne jeżeli weźmiemy pod uwagę, że u nas wielka ilość mieszkań i domów to własność mieszkańców , a Niemcy w większości wynajmują - Polacy wcale tak źle nie mają. Następuje akumulacja i kolejne pokolenia będą miały lepiej bo będą mniej obciążeniNiemal 90% dostających płacę minimalną nie ma wykształcenia zawodowego! Szukaliśmy w lecie 30 osób do produkcji elektroniki. Proste czynności montażowe. Wszyscy kandydaci urodzeni w Niemczech bez papierów. Rosjanie, Polacy, Turcy ze świadectwami, ciekawym CV i kursami uzupełniającymi. Nietrudno zgadnąć kto dostał pracę. Nie kochani, nie Niemcy. Nie wchodza biednemu w oczy. To jest bardzo wazne, nie doceniane. Przecietny Niemiec zyje nigdy nie widzac bodactwa klasy posiadajacej. To sa dwie calkowicie rozne klasy, ktore prawie nigdy sie nie spotykaja twarza w twarz. Jak robia zakupy, to ja jade pierwszy i uprzedzam i zamykamy sklep. O ile nie jestes sekretarka lub sluzba ochrony, nie zobaczysz, jako zwykly Niemiec nigdy tych bogatych. Po prostu nigdy nie wystapia w Twoim zyciu. Wiec zyjesz w przekonaniu, ze 2,5 tys EUR jest ok. Dopoki nie zobaczysz. Ja jestem z ochrony. Na tych party sa szampany, ktore kosztuja 7,5 tys EUR za butelke.w Niemczech z roku na rok poglebia sie bieda. Wzrasta bezrobocie a oferty pracy za glodowe stawki sa na porzadku dziennym. Spoleczenstwo niemieckie jest od czasow powojennych systematycznie przymuszane do posluszenstwa i zaciskania pasa. To niewolnicy systemu we wlasnym kraju. Rosnie liczba miliarderow ktorzy swoje zyski z Niemiec wyprowadzaja do rajow podatkowych i rosnie liczba pracujacych biedakow nie zdolnych do utrzymania rodziny ze swoje pracy. Pozostali biedacy zyjacy z jalmuzny panstwa tzw. socjalu wegetuja z miesiaca na miesiac posilkujac sie pomoca pozarzadowa tj. stoja w kolejach w przykoscielnych stolowkach aby dostac cos do jedzenia. Funkcjonuja tez tzw. Tafeln (Tablica)gdzie za syboliczne 1€ ludzie dostaja warzywa, chleb, wedline, make, makaron, , cukier, olej itd, produkty te sa darowane tym Tafeln przez sklepy i restauracje, odpadki i produkty z koncowym terminem do spozycia. W samym Berlinie Pankow przychodzi dziennie 600 glodnych mieszkancow ze swoimi dziecmi na cieply posilek. Tam panuja inne reguly a przepisy sa respektowane. U nas jest inaczej, jeszcze , narazie. Ludzie na bezrobotnym dorabiaja na czarno, rodzina troche pomoze, mopr doplaci i ludzie zyja. Nie slyszalem jeszcze zeby kiedys ukarano jakiegos pracodawce ze zatrudnil na czarno albo jakiegos pracownika przylapanego na pracy na czarno. Tam sa brygady lotne ktore sprawdzaja budowy, knajpy, sklepy, kazdego z obecnych legitymujai sprawdzaja czy maja umowe pracy i od kiedy. Za nielegalna prace jest kara.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz